Wojna premiera z kibicami przynosi oczekiwane efekty i stadiony stają się coraz bardziej przyjazne dla rodzin z dziećmi. Kibice wywieszają kolorowe transparenty z tekstami podobnymi do tych z czytanek dla przedszkolaków.

Na stadionach pojawiają się też uśmiechnięte dziewczyny w koszulkach z postaciami z bajek.

Kibice przynoszą maskotki na stadiony, aby stworzyć atmosferę odpowiednią dla dzieci.

Pluszaki służą pomocą przy tłumaczeniu dzieciom, jak powinien wyglądać prawdziwy doping.

W akcję zaangażował się sam pierwszy kibic w Polsce.

Dzięki tym zabiegom kultura zapanowała na stadionach.
Weźmy za przykład stadion w Bydgoszczy, który niespełna miesiąc temu był pełen nienawistnych haseł z wulgaryzmami.

A teraz kibice dbają o czystość języka.

Wyraźną poprawę odnotowano też w Opolu, gdzie kibice dla osób mniej zainteresowanych meczem stworzyli kąciki zainteresowań.

Niestety, pomimo tych działań rząd miłości dalej zamyka stadiony, a kibiców najbardziej zaangażowanych w zmianę atmosfery na stadionach, nagradza aresztem i mandatami.
Jednak kibice i to starają się wykorzystać dla szczytnych celów, tym razem ucząc poezji.

Kolejną dobrą wiadomością jest wzrost znaczenia rządu, który doprowadził do zamknięcia słynnego Wembley.

UEFA jeszcze nie zdecydowała czy po zamknięciu Wembley jutrzejszy finał Ligi Mistrzów zostanie rozegrany na powstającym stadionie w Gdańsku czy może w Rzeszowie.
Cześć 1